Prawie minął czas zadumy... czy aby na pewno? Wielu z nas uważa iż 1.11. czyli Wszystkich Świętych to dzień pamięci o zmarłych. A to nie prawda. Najprościej mówiąc to imieniny każdego z nas, dzień radości ze wszystkich którzy dostąpili Życia Wiecznego w Niebie. Dzień zaduszny czyli 2.11 to dzień pamięci o naszych bliskich zmarłych w którym prosimy za nich, wstawiamy się i prosimy o to by zostali zbawieni. Napisałem to tak dla pewności aby niektórych może uświadomić i naprostować.
Ale święto jak to święto... komercja nawet i tutaj potrafi zagościć, może mały przykład?
Trochę śmieszne no ale... jakże prawdziwe w obecnych czasach... nawet w taki czas biznes potrafi wcisnąć swoje stare i pomarszczone paluchy które mimo upływu lat wciąż są mocne i ostre.
Widać to także w wystroju. Jakie modne kolory kwiatów w tym roku są? Fiolet lub krwista czerwień oczywiście :) tak świetnie to było widać.
Oczywiście byli wspominani znani którzy odeszli w tym roku, ma się rozumieć w dniu nie tym co trzeba. No ale dlaczego tak jest? Bo tylko pierwszy dzień tych świąt jest wolny i dlatego tak chyba mylimy je ze sobą. Ale czasem wystarczy na coś zwrócić baczniejszą uwagę...
Zdjęcie pierwsze pochodzi z fb, a powyższe mojego autorstwa.
Wiem, że Zaduszki są dniem, w którym wspominamy Zmarłych, w trzeciej klasie podstawówki zostałam z hukiem uświadomiona przez nauczycielkę, która wystarczająco ostentacyjnie nam to wytknęła ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego, że pierwszy jest wolny ludzie jeżdżą na groby, no bo drugiego niestety trzeba iść do pracy :/
To prawda a dzieciom nie tłumaczy się i zapamiętują tak jak widzą...
UsuńLudzie często zapominają dlaczego są w określonym miejscu i czasie. A co dzieje się w Święta Bożego Narodzenia? Prezenty są na pierwszym miejscu... zapominamy, że to czas spotkania z rodziną, a kwestiach wiary już nie wspomnę... nawet ze śmierci robi się teraz produkt do sprzedaży
OdpowiedzUsuńOkrutne...
Gdyby nie Wszystkich świętych to już na pierwszych miejscach byłyby ozdoby świąteczne ale to zacznie się juz od poniedziałku niestety...
OdpowiedzUsuńLegię widziałam gdzieś na FB. Żeby coś sprzedać, to trzeba się natrudzić. Ja na przykład widziałam przy cmentarzu hasło: chcesz mieć znicze jak należy, kupuj tylko u harcerzy :)
OdpowiedzUsuńŁadnie pięknie, ale jednego nie rozumiem - przecież fiolet i krwista czerwień zawsze są "modnymi", jak to nazwałeś kolorami, na Wszystkich Świętych..Zresztą każdy i tak kupuje takie jakie mu się podobają, bez żadnych idei.
OdpowiedzUsuńWiem, czepiłam się chyba najmniej istotnego faktu, ale czasem nie ma co się dopatrywać we wszystkim konspiracji, tylko przyjmować, że coś jest ot tak, po prostu.